Pokazywanie postów oznaczonych etykietą podróże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą podróże. Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 września 2022

Szklarska Poręba

 Trzydniowy wyjazd w góry. Wakacyjny wspomnę, w tym roku zaszalałam z wyjazdami i jeszcze wakacje się nie skończyły, a już planuję kolejne wyjazdy. Jeszcze nie udało mi się stworzyć fajnego systemu planowania, ale będę próbować. Jednego dnia udało się przejść około 25 km, co jest dla mnie rekordem. Wyjazd miał na celu zmęczenie mnie i zrobienie kilku fajnych zdjęć, których efekty możecie oglądać poniżej. Zdecydowanie najwięcej robiłam zdjęć ścieżek.

sobota, 18 września 2021

Berlin w trzy dni

 Wyjazd planowany był już od jakiegoś czasu i na szczęście nie zamknęli granic. Oczywiście do wyjazdu potrzebny był test lub szczepienie, teraz to pewnie wszędzie będzie coś takiego wymagane, ale nie o tym. Przyjdźmy do konkretów:

Data: 7-5 sierpnia 2021

Przejazd: Flixbus, w obie strony, 125,98 zł na osobę

Nocleg: the niu Dwarf, dwie noce, około 45 euro na osobę

Po mieście poruszałyśmy się komunikacją miejską z biletami na 24 godziny, strefa AB. Podczas całego wyjazdu nie korzystałam z internetu, dlatego przydała się mapa offline. U mnie świetnie sprawdziła się aplikacja maps.me. Pobieramy daną część kraju która nas interesuje i mamy mapę. Pokazuje także przejazdy komunikacji miejskiej przy wyznaczaniu trasy, ale chyba nie wszystkie elementy tej komunikacji bierze pod uwagę. Ogólnie nie korzystałam z tego. Głównie mapa, żeby się orientować, gdzie są dane miejsca do zobaczenia, co można zobaczyć poniżej.

sobota, 8 sierpnia 2020

Kraków - czy warto?

Kiedy pojawił się koronawirus wszelkie wyjazdy stanęły pod znakiem zapytania, ale sytuacja się nieco uspokoiła i postanowiliśmy ze znajomymi wybrać się do Krakowa. Samo miasto jest dość podobne do Poznania. Różnica polega na tym, że Kraków ma parę fajnych i wyjątkowych miejsc. W tym poście chciałabym zawrzeć kwestie związane nie tylko ze zwiedzaniem, ale także z zakwaterowaniem i tym podobne.
Zacznę od transportu, ze względu na małe doświadczenie za kierownicą, a tak naprawdę obawę przed bardzo długą trasą wybraliśmy mniej bezpieczny środek transportu pod względem obecnej sytuacji z wirusem. Był to pociąg, gdzie bilet w obie strony na trasie Poznań-Kraków kosztował około 50 zł na osobę. Jeśli chodzi o nocleg zdecydowaliśmy się na mieszkania na Dietla 32, rezerwacji dokonałam przez stronę booking. Tutaj koszt za trzy noce, bo byliśmy w Krakowie 27-30, kosztował około 150 zł. Jest to całkiem fajna cena, a miejsce świetne, bardzo blisko na Wawel.

sobota, 11 sierpnia 2018

Gdynia - Sopot

Wakacje trzeba jakoś wykorzystać. A ten wyjazd przyszedł dość niespodziewanie. Ogólne moje wrażenia są bardzo pozytywne, szczególnie, że jeździliśmy rowerami wszędzie. Do Sopotu z Gdynii również. I mogę stwierdzić, że trasy leśne to spełnienie moich marzeń. Widoki cudowne, pogoda dopisała. Nawet trochę się spaliłam na słońcu. Fakt, że nigdy w życiu tyle kilometrów rowerem nie przejechałam, ale jak najbardziej było warto. Zdjęcia robione telefonem, bo aparat był wtedy w pracy.

sobota, 10 grudnia 2016

Włoski sen

 Dzisiaj będzie dużo zdjeć. Ci którzy wiedzą co nie co o autorce, czyli czytali zakładkę o mnie, wiedzą, że Włochy od zawsze były moim marzeniem. Szczególnie bardzo chciałam zobaczyć koloseum i Rzym. W te wakacje spełniło się marzenie. Wymagało to jednak poświęcenia czyli przesiedzenia około 20 godzin w autobusie. Bo tyle trwał przejazd do Rimini, ale przed tym zwiedziliśmy Wenecję, czyli około 16 godzin z Polski. Sama droga do była straszna, pierwszy raz musiałam tyle siedzieć, przerwy były co cztery godziny, więc nie było źle. Jechaliśmy nocą i nie mogłam zasnąć. W Wenecji wszystko byłoby fajnie gdyby nie potworny upał, a ja nie pomyślałam o czymś na przebranie. Była to wycieczka z biura dla młodzieży do osiemnastu lat.
  Wenecja, piękne ulice, woda, domy, zabytki. Cudo. Szkoda, że tak gorąco, bo nic się nie chciało nawet zdjęć robić ale coś wyszło. Będąc w Wenecji pamiętajcie, zanim usiądziecie na jakimkolwiek siedzeniu, dowiedzcie się czy to nie jest płatne!












Potem Rzym. Ty był jeszcze większy upał. Ale zobaczyłam Watykan i uważam to coś za dość istotne. W środku oczywiście wymagano odpowiedniego stroju. Najbardziej urzekły mnie konie, a dokładniej policja konna.














Pamiętacie fontannę z reklamy o tym, że jak się wrzuci odpowiednia ilość monet to coś się stanie.







  Morze było ciepłe, ale tylko w pierwsze dni, bo w kilka ostatnich meduzy zaczęły nas atakować.
  Patrząc na to z szerszej perspektywy, była to świetna podróż, ale za gorąco jak dla mnie. A jakie wy chcecie odwiedzić kraje lub miasta? Tematem następnego postu będą ozdoby świąteczne. A że święta coraz bliżej to pojawią się dwa posty w tygodniu przed świętami, bo w sobotę nie będzie, bo przecież wigilia i czas trzeba spędzić z rodziną, a u mnie jak co roku będzie jej dużo. Z wami spędzę czas jeszcze dwa razy przed świętami. A następny post w sobotę o 17.