Właśnie, dawno nie było tu żadnego psa. Pora przerwać ten zastój psich zdjęć. Roy niczego nie zapomniał. Wszystkie sztuczki są wyćwiczone, więc można robić fotki. W sumie to mało na nich sztuczek. Najczęściej sprawdza się siad, leżeć i zostań. I oczywiście proszenie, czy w jego przypadku smutas, bo w sumie resztę umie, ale jak stoję obok niego, a nie kilka metrów dalej z aparatem, więc to staram się z nim ćwiczyć.