Zawsze gdy czytałam tego typu posty lub oglądałam filmy robiło mi się smutno, zastanawiałam się dlaczego, co takiego się stało, skąd się to bierze. Teraz już wiem co i jak. Wiem, zabrzmiało groźnie. Jeśli chodzi o tytuł to mam na myśli nie tylko plany na przyszłość bloga ale także moją.
Kiedy zaczynałam swoją przygodę z blogiem miałam mnóstwo czasu, więc nie było problemu napisać dwa-trzy posty tygodniowo. Potem się to stopniowo zmieniało, zmniejszała się ich ilość, aż do teraz kiedy przez długi czas nic się nie pojawiło. A wszystko to przez inne zajęcia, które zajęły mi czas. Aktualnie skończyłam pierwszy stopień studiów i pierwszy semestr na drugim stopniu. Nauka i ogarnianie wszystkiego trochę mi zajęło. W tym czasie starałam się dalej jeździć konno, wchodzić bardziej w psi świat i trochę szyć. Okazuje się, że nie da się tego wszystkiego robić na raz. Nawet pomimo dobrej organizacji uważam, że jest to niewykonalne. Bo do tego co wymieniłam, doszła jeszcze praca, zlecenia fotograficzne, wyjazdy i nagle nie mogłam niczego wcisnąć w swój upchany już grafik. Ostatnio zatrzymałam się na chwilę i powiedziałam sobie, muszę ustalić priorytety. Zrobiłam sobie listę czym naprawdę chciałabym się zajmować i na co powinnam przeznaczać czas tak, żeby w stu procentach się temu poświęcić. Bo robienie wszystkiego po trochu, jak już zauważyłam, nie ma sensu. Ustaliłam, że moimi aktualnymi priorytetami na które będę przeznaczać czas będą: praca, jazda konna, podróże, nauka, spotkania z ludźmi i czytanie książek. Dalej, kiedy będę mieć więcej wolnego lub jakieś dodatkowe zlecenie to: fotografia, szycie, pisanie bloga, oglądanie filmów, seriali, nagrywanie na YT, trening z psami.
Jak wyżej napisałam pisanie bloga nie będzie raczej rzeczą, którą będę wpisywać w kalendarz, a raczej opcją na wypełnienie dłuższej wolnej chwili, kiedy nie będzie innych zajęć. Od początku blog miał być o mnie, o tym co robię, jak to robię, bo chciałam stworzyć coś do czego będę mogła wracać. Dlatego pojawiają się tutaj różne rodzaje postów i wciąż będzie to wyglądało dokładnie w ten sposób. Jest podział na etykiety, więc tam można szukać czegoś bardziej konkretnego. Posty będą pojawiać się raczej nieregularnie. Jednak jak wcześniej wspomniałam nie jestem w stanie poświęcić na to tyle czasu ile bym chciała. Tymczasem mogę zapowiedzieć już kolejny post, który wprawdzie był już napisany, tylko czekał na dokończenie. Pojawi się jakoś w tym tygodniu jeszcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz