Kiedy ja ostatnio szyłam misia, to było bardzo dawno temu. Do tego potrzeba wykroju, a takowego nie miałam. Pozostało mi więc przejrzenie pinteresta. To kopalnia inspiracji i pomysłów. Zaglądam tam również aby po prostu nacieszyć oko pięknymi rzeczami. Wykrój, który znalazłam był dość prostu i łatwo poszło, dzięki temu powstała taka śliczna lama.
W sumie to miałam mały problem z uszami, ale jakoś dało radę.
Asia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz