Jak zrobić?
Potrzebujemy kawałek papieru, klej i nożyczki. Sprawa jest bardzo prosta. Wycinamy prostokąt. Najlepiej jest użyć szklanki jako wzoru, wtedy wiemy jakie koło później wyciąć. Cały proces przedstawiony jest poniżej.
Jak widać zrobienie takiego przedmiotu jest bardzo proste i nie wymaga od nas jakiegoś specjalnego talentu. Ten post nie tylko miał zawierać instrukcję wykonania kubka na kredki, czy inne pisadła, ale też miał na celu zachęcić was do kreatywności. Bo przecież nie trzeba tworzyć wyjątkowych rzeczy, mogą to być przedmioty codziennego użytku, których zrobienie da wam satysfakcję.
Jeśli już nam się to uda i znajdziemy w głowie pomysł, trzeba teraz popracować nad realizacją. Ja mam sporo pomysłów, ale zwykle na tym się kończy, tak to jest ze słomianym zapałem. Czasem nawet trzeba się do czegoś zmusić, jeśli brakuje nam chęci, potem będzie tylko lepiej, najgorzej jest zacząć. Potem tylko trochę pracy i jest, nasz pomysł, który przeszedł do rzeczywistości, czy to jest jakiś artykuł, napisana książka, przeczytana książka, upieczone ciasto, naprawiony kran, uszyta torba, cokolwiek, z pewnością poczujecie satysfakcję i radość. W ten sposób można poprawić sobie humor lub innej osobie, jeśli zrobiliście coś dla niej, zawsze to będzie dawka pozytywnych emocji. Dlatego warto jest wstać z kanapy i uszczęśliwić siebie lub kogoś bliskiego, lub też nawet obcego. Jednak to do was należy wybór.
Wstać z kanapy, czy na niej zostać
Kiedy za oknem szaleje burza, albo niebo zaszło ciemnymi chmurami i zbiera się na deszcz pewnie wasze chęci do czegokolwiek drastycznie maleją. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Wtedy najlepszą opcją wydaje się spędzenie swojego czasu przed telewizorem. Dodanie przymiotnika cennego sprawia, że jest nam trochę przykro, ale tylko trochę. Trzeba więc wyjąć ciężkie działa, powiedzieć sobie, że nie można tracić swojego czasu, którego ilości nie znamy. Brzmi to trochę strasznie, ale taka jest prawda. Z życia trzeba korzystać, próbować wielu rzeczy, bo tak na prawdę najbardziej będziemy żałować tego czego nie zrobiliśmy. W takim świetle myślę, że może niektórzy z nas zejdą z fotela, czy kanapy i zajmą się czymś.Jeśli już nam się to uda i znajdziemy w głowie pomysł, trzeba teraz popracować nad realizacją. Ja mam sporo pomysłów, ale zwykle na tym się kończy, tak to jest ze słomianym zapałem. Czasem nawet trzeba się do czegoś zmusić, jeśli brakuje nam chęci, potem będzie tylko lepiej, najgorzej jest zacząć. Potem tylko trochę pracy i jest, nasz pomysł, który przeszedł do rzeczywistości, czy to jest jakiś artykuł, napisana książka, przeczytana książka, upieczone ciasto, naprawiony kran, uszyta torba, cokolwiek, z pewnością poczujecie satysfakcję i radość. W ten sposób można poprawić sobie humor lub innej osobie, jeśli zrobiliście coś dla niej, zawsze to będzie dawka pozytywnych emocji. Dlatego warto jest wstać z kanapy i uszczęśliwić siebie lub kogoś bliskiego, lub też nawet obcego. Jednak to do was należy wybór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz