sobota, 19 listopada 2016

Before & After

   To jeden z moich ulubionych typów. Uwielbiam oglądać, przeróżne zdjęcia przed i po obróbce, bo mogę zobaczyć z czego powstało owe cudo. Ostatnio pokazałam zdjęcia Roya ze spaceru, a teraz też będzie to zdjęcie, ale do porównania z oryginałem prosto z aparatu. Zaczniemy właśnie od tego zdjęcia. Przeróbka raczej bardzo prosta, natomiast usuwałam także smycz.


  I jeszcze zdjęcie z Włoch. Och, jak ja się cieszyłam na ten wyjazd, Włochy zawsze były moim marzeniem, które w końcu się spełniło. A że to były wakacje, to panował tam potworny upał. To był największy minus, bo 14 km w największym słońcu pieszo to nie jest nic fajnego. Nogi mi odpadały, masakra. A to zdjęcie z Rzymu i z tego co pamiętam to przewodniczka nam opowiadała, że Rzymianie skakali z niego, aby dowieść odwagi czy jakoś tak.


  Nie widać za dużych zmian, ale dla mnie szczególnie ważne usuwanie pewnych szczegółów na pysku psa, szczególnie przy oczach, albo niechcianych elementów w tle. Prze psie, szczególnie jeśli chodzi o takie bliższe zdjęcia to zawsze wyostrzam oczy.


  Jak teraz tak patrzę, to kolor kwiatka zmienił się, ale chyba jest ok. Przed obróbką brak mi było cieni, trochę takiej głębi.


   A teraz z innej sesji. Jest to jedno z moich ulubionych. Jak widać nie ma za dużych zmian, chciałam tylko poprawić oryginały.


  Co myślicie o takich przeróbkach, czy gdzieś jest coś zrobione za mocno, czy za mało ingeruję w zdjęcie podczas przeróbki? 
  Na następny post planuję przepis na psie przysmaki, a potem jakiś tutorial na kosmetyczkę, z filmikiem. Czyhajcie na post w następną sobotę o godzinie 17. 


4 komentarze:

  1. Moim zdaniem te przeróbki są bardzo delikatne. Ale to chyba dobrze, bo po co jakoś mocno ingerować w ładny oryginał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne, te zdjęcia mają w sobie taką delikatność <3
    Pozdrawiam :)
    Czekoladowy Team

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie obrabiasz zdjęcia, tak delikatnie :P W jakim programie to robisz i jakim aparatem focisz?
    Ja też w te wakacje byłam we Włoszech, cudowny kraj! <3 I również byłam m. inn. w Rzymie.
    smallshaggy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzym kocham i chce tam wrócić, ale nie w wakacje, w ten upał nigdy. Aparat to canon 1100d i 50mm. Program to ps i lr

      Usuń