sobota, 5 listopada 2016

Nutka nieuprzejmości

   Nasz ostatni spacer był niezbyt przyjemny, nie tylko dlatego, że Roy prawie wcale nie zwracał na mnie uwagi. Powodem tego była pewna pani, którą niestety znam, powiedziała: kto k**** jeszcze chodzi z psem na spacer. Nie mam pojęcia dlaczego tak powiedziała i o co chodzi takim ludziom. Mimo to jednak udało się zrobić parę fotek, a dokładniej dwa :D .
  Jeśli chodzi o regularność postów, to będę starała się dodawać co najmniej jeden tygodniowo w soboty. A i jeszcze szykuje się tutorial na torbę.





6 komentarzy:

  1. Nieuprzejmości na spacerach to chyba coś co każdy spacerowicz z psem musiał przejść. Jeśli jeszcze z czymś takim nie miał do czynienia - cóż, w końcu musi nadejść ta wiekopomna chwila. Ci ludzie, częściej niż czasami są niezrozumiali. Wtykają nos w nie swoje życie. To właśnie coś, czego nie lubię u ludzi.
    Pozdrawiamy, Biscuit Life!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze nie wiem czemu tu dopiero teraz trafiłam. Nie żałuję, zostaje z wami :D Blog prześliczny. A jeśli chodzi o nieuprzejmość to było subtelnie skwitować panią, żeby poszukała sobie partnera do rozmowy na swoim podłogowym poziomie, bo nieuprzejmość w stosunku do psiarzy czasem przekracza granice, a nie wolno dać sobie wejść na głowę.
    Na tutorial czekamy z niecierpliwością ^^

    owczarkoweperypetieelzy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Może Pani chodziło o to, że z psami wychodzi się na spacery tylko w lato... no cóż, kłania się poziom dna i mułu. Ale takimi ludźmi nie warto się przejmować. I tak ich nie zmienimy.

    OdpowiedzUsuń