sobota, 25 lutego 2017

Torba z unikatowym nadrukiem

  Powiem szczerze, że sama jestem zaskoczona tym co z tego wszystkiego wyszło. Od dawna chciałam uszyć torbę, ale szukałam materiału, nawet nie wiedziałam jaki on ma być. W końcu zobaczyłam gdzieś na stronie taką brązową z białym napisem i pomyślałam, że to dobre połączenie. Ale materiał mi nie odpowiadał, bo był za miękki, do tego zamek, który mi nie pasował do całek kompozycji. Kiedy nareszcie wybrałam się do sklepu z tkaninami, a robię to naprawdę rzadko, kupiłam co nieco.


   Na początku chciałam, żeby wnętrzem była ta biała drukowana bawełna, ale stwierdziłam i dziwne, że tak późno, że ten z napisami na samym spodzie będzie idealny i lepszego dopasowania bym raczej nie znalazła. Tylko, że tego materiału kupiłam tylko 30 cm, więc to musiała być szerokość torby. Jak widać jest jeszcze zamek, tego też użyłam jako wewnętrzną kieszonkę. Użyłam także tego sznura po około 75 cm na jedną rączkę. Do sznura musiałam nabić oczka, które kosztowały mnie 4 zł za sztukę, a było ich cztery. Potem musiałam poczekać na przesyłkę z białą farbą do ciemnych tkanin. Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła jakiegoś nadruku, przecież bez tego byłaby nudna. Miałam dwie rzeczy do wyboru, uroczą zebrę z panią, która wieszała te paski i napis, który sama zrobiłam. Totalnie nie mogłam się zdecydować czego użyć, w końcu doszłam do wniosku, że jedno z jednej, drugie z drugiej. Wszystko to trzeba było wyciąć na papierze samoprzylepnym, zajęło mi to około półtorej godziny. Przecież jakoś musiałam zająć sobie czas w ferie. Namalowałam napis i właściwie to zebra wyszła mi znacznie lepiej. Napis się odrobinkę rozmazał w jednym miejscu i zrobiłam przypadkowe muśnięcie na materiale. Samo szycie i myślenie jak to zrobić trochę mi zajęło, ale w końcu udało się. I oto co z tego wyszło.
  Kieszonka specjalnie dopasowana do mojego telefonu. To jest wielki plus szycia czegoś własnoręcznie, można wybrać wszystko i dopasować do swoich potrzeb oraz wychodzi znacznie taniej niż kupowanie czegoś gotowego.

EDIT: Czy chciałby ktoś kupić obrożę? Bo mam jedną na zbyciu.
  Zapięcie Duraflex, rozmiar szyi to od 35 do 54 cm. Złożona z dwóch kolorów taśm z naszytym motywem zapisu nutowego. Grube półkole metalowe odporne na odkształcenia. Obroża regulowana. 


6 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się torba z zebrą <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasciwie to ta sama tylko ze z drgiej strony 😃

      Usuń
  2. Super torebka. Znając mnie to obok kieszonki na telefon znalazłaby się dodatkowa kieszonka na psie smaczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, był taki pomysł, ale w końcu się rozmyśliłam.

      Usuń