Zacznę od tego, że niedawno zrobiłam większe zakupy w sklepie, były to głównie taśmy i okucia. Niestety otrzymałam niepełne zamówienie ze sklepu, co mnie bardzo zmartwiło, ponieważ brakuje czegoś na co polowałam od dawna. Chodzi mi tu o taśmę rurową, No ale nic, będę się jeszcze kontaktować ze sklepem.
Wrócę teraz do samej obroży, jest ona z 20 mm taśmy, na 35 cm szyi psa, podszyta polarem, z taśmą z pieskami, którą zakupiłam niedawno. Była to szczególna obroża, więc musiałam zadbać o szczegóły. Dlatego też oprócz samej obroży postanowiłam uszyć jeszcze woreczek do niej z małym malunkiem na materiale. Krawędzie wykończyłam tak aby nie było widać żadnych szwów, bo nie było żadnego wnętrza. Całość można zamknąć sznureczkiem przyciągniętym na krzyża, tak jak w workach. A wszytko wygląda tak:
A jeszcze wcześniej szyłam obrożę, tego samego rozmiaru, regulowana oczywiście. Ale tu bez żadnego podszycia.
Jak na razie jestem bardzo zadowolona z maszyny, bo ani razu nie zaprotestowała, sprawdza się świetnie.
Robisz bardzo ładne rzeczy! :) Podoba mi się pączkowa obróżka, ta w pieski też jest świetna. Co do taśmy rurowej; ja kupiłam ją w Brico i będę się zabierać za robienie amortyzatora. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńnaprawdę można taką kupić w Brico. To nie wiedziałam, muszę sprawdzić.
UsuńFajny woreczek. Czasem używam podobnego do noszenia smaczków na spacerze.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł
Usuńśliczna obroża! właścicielka psa i sam pies,jest zadowolony ;)
OdpowiedzUsuń