sobota, 12 października 2019

Haul studencki

Do drugiego roku na studiach postanowiłam przygotować się na maxa i nie chodzi mi tutaj o wiedzę. Tylko bardziej pod względem dodatków do nauki i innych potrzebnych rzeczy. Zrobiłam kilka list, wydałam trochę pieniędzy i myślę, że jestem gotowa na pierwsze zajęcia. Jedne zakupy były bardziej udane drugie mniej, ale o tym zaraz powiem. Zacznę od listy.
  • segregator A4
  • kartki w kratkę do segregatora A4
  • większy plecak
  • walizka
  • jakiś brush pen
  • kolorowe pisaki
  • spinacze
  • zestaw Yerba Matte
  • bullet journal
  • dziurkacz na 4
  • koszulki do segregatora
  • kolorowe taśmy
  • lunchbox
  • gilotyna do papieru
  • długopis żelowy
  • ołówek automatyczny
To są takie najważniejsze elementy. Niektóre wręcz podstawowe, jak dwa ostatnie podpunkty, ale tak na prawdę nie miałam tego. Zawsze używałam zwykłych czarnych długopisów, a okazuje się, że te żelowe są bardziej czarne.

sobota, 28 września 2019

Smycz bez szycia

Smycz można zrobić bez maszyny! Jeśli takiej nie posiadasz, a igła dziwnym trafem zawsze nadziewa się na twój palec, to idealne rozwiązanie dla ciebie. Zabrzmiało jak spot reklamowy.
Ile to się w internecie naoglądałam pięknych smyczy ze sznura bawełnianego, ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby kupić wszystkie potrzebne rzeczy. Potem miałam już sznur ale brak mi było karabińczyka. Świetną opcją jest zamówić taki z aliexpress, jednak ja potrzebowałam go szybciej i z pomocą przyszedł mi Leroy Merlin.

sobota, 14 września 2019

Nowy aparat?

Jest pytanie to musi być też odpowiedź. Tak kupiłam nowy aparat. W związku z tym sprzedaję stary (ogłoszenie tutaj). Mój poprzedni canon już się wysłużył, to on był moją pierwszą lustrzanką i wiele mnie nauczył. Próbowałam na nim wielu rodzajów fotografii. Sprawdził się w wielu sytuacjach. Dzięki temu aparatowi zarobiłam też pierwsze pieniądze, co z pewnością dało mi sporo satysfakcji i mocnego kopa.

sobota, 31 sierpnia 2019

Nowy rok na studiach i lifehacki

Szczególnie przed pierwszym jest spory stres, bo nie znamy ludzi, nie wiemy jak będą wyglądać zajęcia. Na szczęście tak jest tylko na początku, potem zaczynamy poznawać wykładowców i ich zwyczaje, choć czasem zdarzają się niespodziewane sytuacje. Przygotowanie jest dla mnie niesamowicie ważne. Przecież trzeba wszystko kupić, sprawdzić plan, zapisać się na język, pomyśleć o organizacji zeszytów i wiele innych.
Przygotowanie listy
Coś co uwielbiam, czyli robienie wszelkiego rodzaju list. Zakupów, co zabrać na wycieczkę, jak wzbogacić mieszkanie, planowane posty, co zrobić danego dnia. Chyba po prostu muszę mieć wszystko rozplanowane, ale też nie chcę o niczym zapomnieć co często mi się zdarza. Zresztą nie wyobrażam sobie studiować bez kalendarza. Jak spamiętać wszystkie terminy oddawania prac, kolokwiów czy egzaminów.

sobota, 17 sierpnia 2019

Wizyta w palmiarni

Poznańskiej Palmiarni. Jako, że nigdy nie byłam w takim miejscu było to szczególnie ciekawe. Zabrałam ze sobą aparat i nie byłabym sobą bez uwiecznienia tego na zdjęciach. Szczególnie ciekawe okazały się rybki, rożne kolory i rozmiary, coś pięknego. Przy okazji mogłam przetestowac nowy obiektyw 50mm 1.4.