sobota, 7 października 2017

Perseidy

  Dla tych co w sierpniu mieli trochę czasu w nocy na oglądanie spadających gwiazd wieczór spędzili ciekawie. Dla mnie to było niezwykłe widowisko, nigdy wcześniej nie miałam okazji oglądać spadających gwiazd nie było mowy o niezrobieniu ani jednego zdjęcia. Wzięłam więc aparat i zaczęłam testować ustawienia. Jeszcze nigdy nie fotografowałam nieba i nie miałam w tym doświadczenia. Zaczęło się od prób, potem już tylko serie zdjęć na długiej migawce. Niektóre niestety rozmazane, bo trochę prób było zanim zauważyłam, że ostrość jest źle ustawiona. Zobaczcie co powstało:

sobota, 30 września 2017

DIY : Jak pomalować koszulkę?

  Kupiłam koszulkę, pomalowałam, zrobiłam. Tak wygląda historia mojej nowej bluzki. Długo myślałam nad idealnym kolorem i napisem, aż znalazłam. Wszystko wyszło tak na 9/10. Mogłoby być lepiej. A oto zdjęcia z pracy nad nią. Krótki tutorial dołączam również.

sobota, 23 września 2017

Worek na chrupki

 Cześć wszystkim dziś przychodzę do was z kilkoma zdjęciami. Zdjęciami woreczka na chrupki. Budowa jest raczej prosta, zewnątrz pasuje do poprzedniego postu, wewnątrz umieściłam materiał wodoodporny, szkoda, że nie znalazłam lepszego wzoru, ale trudno. Trochę ciężko się zamyka, jednak jest to wina zbyt wąskiego paska na sznurek.

sobota, 16 września 2017

Czaprakowe szaleństwo

  Miałam okazje szyć kolejny czaprak, miał być dla koleżanki, która się rozmyśliła, więc będę musiała go teraz sprzedać. Nie potrzebuje kolejnego dla siebie, jeden już mam. Do uszycia jego użyłam bawełny za 10 zł, chyba,  za metr na allegro, oczywiście jest to cena bez przesyłki. Spodobał mi się również materiał, który kupiłam na próbę, chodzi mi o elanobawełnę. Tutaj też cena była około 10 zł, więc nie dużo. Za przesyłki jedynie dopłaciłam trochę, ale warto było. Czaprak został przymierzony na koniu i wszystko idealnie pasuje. Ten wycięłam większy, bo poprzedni był trochę za mały.

sobota, 9 września 2017

Piórnik na dobre rozpoczęcie roku szkolnego

  Nie wiem jak wy, ale ja jeszcze się uczę, jestem obecnie w trzeciej klasie liceum, więc na ten ostatni rok na naukę będę musiała poświęcić dużo więcej czasu. Niestety też na przedmioty za którymi nie przepadam, albo kompletnie mi się nie przydadzą. Nie mogę nic zmienić, więc dalej będę się uczyć. Na pierwszy dzień w szkole postanowiłam odświeżyć nieco mój sprzęt do nauki. Chodzi mi tutaj o piórnik. Już wcześniej pokazywałam wam jak uszyć taki piórnik, ale teraz zrobiłam to nieco inaczej, żeby nie było tyle szwów na zewnątrz, ograniczyłam je tylko do ozdobnych i koniecznych. Całość jest w kolorystyce worka, a we wnętrzu ukryłam robaki...