Mamy małe opóźnienie a to ze względu na przygotowania do imprezy rodzinnej. Maj się zaczął, a to oznacza, że do konkursu można już odliczać dni, a nie miesiące, bądźcie gotowi. Moje plany o obroży z kokardą, a raczej z muszką długo dojrzewały. Ostatecznie zdecydowałam się zrobić coś w tym kierunku i uszyłam ten dodatek.
Chciałam aby muszka pasowała do poprzedniego stylu, mógł być to równie dobrze czarny, ale mam jeszcze te kotwice, więc co będą leżeć. Zastanawiałam się jeszcze nad wypełnieniem całości, ale rozmyśliłam się, choć twierdzę, że wyglądałoby to równie dobrze.
Piesio jeszcze przed kąpaniem, więc wybaczcie :D.
Asia
Ależ to piękne! Cudowne, idealne na klimat morski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
up-with-dog.blogspot.com
Dzięki, rzeczywiście morski i jakże eleganci.
Usuń