sobota, 9 listopada 2019

Czaprak, czyli odpowiadam na najczęstsze pytania.

Filmik na YT o czapraku zebrał sporo like'ów i widzów, do tej pory otrzymuję pytania w komentarzach. Bardzo wiele z nich się powtarza, dlatego właśnie piszę ten post. Kupiłam maszynę do szycia z zamiarem uszycia czapraka, chciałam spróbować, nawet jeśli wiele osób uważało to za głupotę, dla mnie było to wyzwanie. Doprosiłam się maszyny, kupiłam materiały i po ciężkich godzinach męczarni, złamanej igle i wielu wątpliwościach powstał. Daleko mu było do ideału, jednak dla mnie to było coś. Satysfakcja najważniejsza.
Pianka
Rzecz właściwie najważniejsza. Bo to właśnie piankę wkładam do środka czapraków, choć słyszałam, że niektórzy używają w tym celu watoliny.
 Środek czapraka powinien dobrze wchłaniać pot i się nie odkształcać zbytnio. Dobrze aby też z czasem wnętrze nie traciło miękkości. Bo jak mówią producenci zmiana koloru to zwykła reakcja, która nie powoduje zmiany zachowania się pianki. Ja swoją piankę kupuję przez internet na allegro wpisując w google frazę: pianka tapierska 1cm allegro. Później zostaje tylko znalezienie odpowiedniej ceny i ilości. Na czaprak full wystarcza mi arkusz 100x120cm. Ważnym elementem jest gęstość pianki, która zwykle jest podawana w ogłoszeniu, im większa tym sztywniejsza pianka, cięższa i trudniejsza w zgniataniu. Ja kupiłam ostatnio T25, 8 zł za arkusz. Należy pamiętać, aby odrysowując czaprak z gotowego, dodać trochę, bo podczas szycia pianka się jakby kurczy.

sobota, 26 października 2019

Podsumowanie wakacji 2019

Moje studenckie wakacje dobiegły końca. Mogę je uznać za całkiem udane. Nie wszystko poszło po mojej myśli, nie udało mi się także wykreślić wszystkich podpunktów w liście którą zamieściłam na początku wakacji. Oto ona:
  • uczyć czaprak na sprzedaż
  • uszyć kantar (w końcu :D), przy okazji zrobić tutorial
  • zrobić smycz z liny bawełnianej, tutaj też będzie tutorial
  • pobawić się trochę modeliną
  • kupić nowy aparat, sprzedać stary
  • zrobić zapas wpisów na bloga

sobota, 12 października 2019

Haul studencki

Do drugiego roku na studiach postanowiłam przygotować się na maxa i nie chodzi mi tutaj o wiedzę. Tylko bardziej pod względem dodatków do nauki i innych potrzebnych rzeczy. Zrobiłam kilka list, wydałam trochę pieniędzy i myślę, że jestem gotowa na pierwsze zajęcia. Jedne zakupy były bardziej udane drugie mniej, ale o tym zaraz powiem. Zacznę od listy.
  • segregator A4
  • kartki w kratkę do segregatora A4
  • większy plecak
  • walizka
  • jakiś brush pen
  • kolorowe pisaki
  • spinacze
  • zestaw Yerba Matte
  • bullet journal
  • dziurkacz na 4
  • koszulki do segregatora
  • kolorowe taśmy
  • lunchbox
  • gilotyna do papieru
  • długopis żelowy
  • ołówek automatyczny
To są takie najważniejsze elementy. Niektóre wręcz podstawowe, jak dwa ostatnie podpunkty, ale tak na prawdę nie miałam tego. Zawsze używałam zwykłych czarnych długopisów, a okazuje się, że te żelowe są bardziej czarne.

sobota, 28 września 2019

Smycz bez szycia

Smycz można zrobić bez maszyny! Jeśli takiej nie posiadasz, a igła dziwnym trafem zawsze nadziewa się na twój palec, to idealne rozwiązanie dla ciebie. Zabrzmiało jak spot reklamowy.
Ile to się w internecie naoglądałam pięknych smyczy ze sznura bawełnianego, ale jakoś nie mogłam się zebrać żeby kupić wszystkie potrzebne rzeczy. Potem miałam już sznur ale brak mi było karabińczyka. Świetną opcją jest zamówić taki z aliexpress, jednak ja potrzebowałam go szybciej i z pomocą przyszedł mi Leroy Merlin.

sobota, 14 września 2019

Nowy aparat?

Jest pytanie to musi być też odpowiedź. Tak kupiłam nowy aparat. W związku z tym sprzedaję stary (ogłoszenie tutaj). Mój poprzedni canon już się wysłużył, to on był moją pierwszą lustrzanką i wiele mnie nauczył. Próbowałam na nim wielu rodzajów fotografii. Sprawdził się w wielu sytuacjach. Dzięki temu aparatowi zarobiłam też pierwsze pieniądze, co z pewnością dało mi sporo satysfakcji i mocnego kopa.