Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szycie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Szycie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 18 sierpnia 2018

Nie do szkoły

Na razie jeszcze nie idę do szkoły, dlatego też to co uszyłam nie jest na razie do szkoły. Po prostu zaczęłam nosić ze sobą długopisy, pisaki i takie inne. Po co ma się to walać tak po prostu, lepiej żeby były w piórniku. Już wcześniej miałam uszyć jakiś normalny i prosty przede wszystkim. Zobaczyłam gdzieś zdjęcie i powiedziałam, zrobię taki. Znałam ten kształt już wcześniej, ale jak na razie nie miałam dobrego sposobu. W końcu poszłam na łatwiznę i uszyłam go najprościej jak się dało. Na koniec zakryłam szwy jakąś lamówką, którą miałam pod ręką i wyszło. Dokładnie tak jak chciałam.

sobota, 28 lipca 2018

Jak uszyć nauszniki?

 Zamarzyły mi się nauszniki i zrobiłam. Wcześniej próbowałam swoich sił na szydełku, ale to bardzo żmudna praca, bardzo. Łatwiej było je po prostu uszyć, tak więc zrobiłam. Do tego zrobiłam jeszcze film dla zainteresowanych. Jeśli ktoś go jeszcze nie widział to zapraszam.

sobota, 21 lipca 2018

Mata dla psa

  Kolejna część zamówienia nieodpowiedzialnego klienta. Jest to mata dla psa wodoodporna. W kolorze moro. Wypełniona watoliną, uszyta z kordury. Rozmiar to koło 70 cm na 100cm. Szycie sprawiło mi niemałe kłopoty, bo materiał sam w sobie jest dość sztywny. Naprawdę nagimnastykowałam się przy tym jak nigdy przedtem. Nie było to trudne, ale problematyczne. Rogi również zostały zszyte żeby nic się w środku nie przesuwało.

sobota, 14 lipca 2018

Filmowa poduszka

  Czy są tu może jacyś fani Gry o tron. Ja osobiście jestem jedną z takich osób. Dlatego też z niecierpliwością czekam na ostatni sezon. Kiedy skończyłam oglądać dostępne odcinki pomyślałam, że chciałabym coś mieć z motywem wilka z Winterfell. Początkowo to miała być koszulka, ale to zbytnio oklepane. Padło na poduszkę, ale wtedy nie wiedziałam jeszcze jakiego koloru materiału użyć. Biały tak samo jak czarny to nuda. Za to szary to już co innego. Ostatecznie okazało się, że ten kolor idealnie pasuje. Wycinanie jak i malowanie zajęło mi masę czasu, jednak dla tego efektu warto było.

sobota, 23 czerwca 2018

Czaprak "od kuchni"

  Zakupy zostały zrobione, więc trzeba zasiąść do maszyny. Powiem szczerze, że długo się do tego zabierałam. Jakoś brakowało mi chęci i motywacji. Potem przyszedł wyjazd i wreszcie ogarnęłam cokolwiek. Historia powstawania czapraka jest dość krótka. Otóż, zanim zasnęłam przeszedł mi do głowy pomysł. Myślałam już nad tym wcześniej, ale dopiero wtedy wszystko uzyskało moje poparcie. Potem odwiedziłam sklep i następnego dnia zaczęłam szyć. Namęczyłam się strasznie tym jeleniem, ale dało radę.

sobota, 24 marca 2018

Torba z jeleniem

  Wreszcie kupiłam spory zapas kartek samoprzylepnych, bo aż 100 sztuk, teraz jest ich mniej bo od kiedy mam mate samogojącą to wszystko stało się prostsze. Wycinanie to przyjemność. Choć mam wrażenie, że tym razem trafiłam na lepszy jakościowo papier, ale jakoś dziwnie odstaje przy krawędziach, więc mam z tym mały problem. Do tego kupiłam jeszcze farby, czarny do białych tkanin i biały do czarnych, bo tych najwięcej używam. Zapłaciłam za nie całkiem sporo, bo prawie 10 zł, nie licząc przesyłki oczywiście. Wcześniej o połowę mniejsze opakowanie zapłaciłam chyba koło trzech złoty. Papier natomiast kosztował mnie 16,60 bez przesyłki a z 25, więc przesyłki wszystko psują.
  Ale przejdźmy już do tego jelonka.Wycinanie było całkiem proste, a potem tylko malowanie na cudownym materiale. Używanie go do malowania to sama przyjemność jest jak płótno. Pomalowałam torbę na zakupy, którą już wcześniej szyłam, ale chciałam ją jakoś ożywić i efekt wyszedł naprawdę fajnie, aż zaczęłam się zastanawiać, czy czasem nie zrobić sobie takiego worka z tym jeleniem.

sobota, 3 marca 2018

Better do it ...

 Zima się kończy, chyba się cieszę, ale jak dla mnie było za mało śniegu. W ferie też jakoś za dużo go nie było. Ale za to miałam wtedy sporo czasu, większość poświęciła oczywiście na naukę, ale nie trzeba było się na lekcje uczyć, ani nic, więc szyłam. Do tego jeszcze pisałam. Właśnie bo piszę i to nawet całkiem sporo. Tak naprawdę to ja mam już dawno skończoną taką jedną opowieść, ale raczej nie zamierzam nic z nią robić, chyba, że kiedyś mi się zachce, żeby ją napisać jeszcze raz. Kiedy ona powstawała nie byłam za bardzo wprawiona w pisanie i szło mi to trochę opornie, lecz sama historia jest dobra i sama jestem z niej dumna, nawet bardziej niż z tej obecnej. Ale to chyba dlatego, że nad tamtą siedziałam znacznie dłużej. Rok pisałam ręcznie, zajęło mi to dwieście stron kartek w kratkę A4, ale potem chciałam ją przepisać, jest lepiej niż rękopis Wciąż jednak nie do końca z opowiedzenia tego jestem zadowolona. Potem rok przepisywałam, także bardzo opornie. Trochę się rozpisałam nie na temat, to wróćmy do tematu.
 Zostało mi jeszcze sporo materiału od plecaka, więc do kompletu musiałam jeszcze doszyć worek. Samo szycie zajęło mi dosłownie chwilę, bo około półtorej godziny, nawet mniej.

sobota, 10 lutego 2018

Wilczy plecak

  Niby koniec roku się zbliża, bo matura tuż za rogiem, ale chociaż na końcówkę, chciałam mieć normalny plecak. Na pewno jeszcze na później się przyda.Zaczęłam od odrysowania wszystkiego na papierze. Wzorowałam się na plecaku z vansa od siostry.

sobota, 27 stycznia 2018

DIY : obroża półzaciskowa

  Kiedy stwierdzisz, że twój psiak potrzebuje czegoś nowego, możesz coś dla niego zrobić. Kiedyś pokazywałam jak zrobić zwykła obrożę na klamrę czy też martingle. Jeśli chodzi o półzacisk to nie ma tutaj za dużo roboty. Żeby ułatwić samą robotę nagrałam film, który ułatwi zrobienie takiej obroży.

sobota, 13 stycznia 2018

DIY : Jak uszyć plecak - emotikonę.

  Cześć wszystkim! Nadeszło trochę zimna, trochę śniegu, ale żeby to dobrze popadało to nie. U mnie w szkole coraz to gorzej, ale nie ma się co dziwić. To będzie rok dużych zmian.
  Ale co będę tu o pogodzie i o szkole opowiadać. Tytuł posta widzicie, więc wiadomo czego się spodziewać, no może ie do końca. Film na YT pojawił się wcześniej, tutaj będzie trochę później ale to nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Przychodzę dziś do was z tutorialem o tym jak zrobić taki plecak.

sobota, 2 grudnia 2017

DIY : Piórnik z oczami

   Długo mnie tu nie było, ale to dlatego, że listopad był miesiącem matur, więc było sporo nauki. Do tego tegoroczne matury nie były łatwe, nie mówię to o wszystkich akurat.
  Jeśli wciąż nie macie pomysłu na świąteczny prezent, to może być ciekawe. Ten piórnik jest jedną z części takiego małego kompletu. Jak zrobić te drugą część również będzie tutorial, ale jeszcze nie zdradzę co to będzie. Zacznę może od zdjęć piórnika.

sobota, 23 września 2017

Worek na chrupki

 Cześć wszystkim dziś przychodzę do was z kilkoma zdjęciami. Zdjęciami woreczka na chrupki. Budowa jest raczej prosta, zewnątrz pasuje do poprzedniego postu, wewnątrz umieściłam materiał wodoodporny, szkoda, że nie znalazłam lepszego wzoru, ale trudno. Trochę ciężko się zamyka, jednak jest to wina zbyt wąskiego paska na sznurek.

sobota, 9 września 2017

Piórnik na dobre rozpoczęcie roku szkolnego

  Nie wiem jak wy, ale ja jeszcze się uczę, jestem obecnie w trzeciej klasie liceum, więc na ten ostatni rok na naukę będę musiała poświęcić dużo więcej czasu. Niestety też na przedmioty za którymi nie przepadam, albo kompletnie mi się nie przydadzą. Nie mogę nic zmienić, więc dalej będę się uczyć. Na pierwszy dzień w szkole postanowiłam odświeżyć nieco mój sprzęt do nauki. Chodzi mi tutaj o piórnik. Już wcześniej pokazywałam wam jak uszyć taki piórnik, ale teraz zrobiłam to nieco inaczej, żeby nie było tyle szwów na zewnątrz, ograniczyłam je tylko do ozdobnych i koniecznych. Całość jest w kolorystyce worka, a we wnętrzu ukryłam robaki...

sobota, 26 sierpnia 2017

DIY : Jak uszyć worek-plecak?

  Jeśli nie macie żadnego plecaka w którym moglibyście nosić swoje rzeczy jest to idealna opcja dla was. Dzięki takiemu dodatkowi można również wzbogacić swoją szafę o coś nowego. Sposobów na uszycie takiego 'worko-plecaka' jest tak na prawdę mnóstwo. A ja pokarzę wam jeden z nich. Po nagraniu filmu, niestety, znalazłam lepsze rozwiązanie na doszycie pewnego elementu, ale tak też można. Na początku miał być film i opis, ale niestety nagrywanie tak mnie zmęczyło, że w połowie robienia zdjęć stwierdziłam, że to za dużo. Pisać sporo w nagraniu i jeszcze opisywać to na blogu. Niee. Po prostu będzie film.

sobota, 29 lipca 2017

DIY : Szelki norweskie


Był plan na taki post, ale w dalekiej przyszłości, bo nie było chęci, ale jednak się znalazły. Na prośbę Weroniki pojawił się i chęci też :D. Zacznę od tego, że jeśli ktoś chce kupić maszynę do szycia Singer 4423, kupujcie i się nie zastanawiajcie, mam ją od końca stycznia chyba i maszyna wymiata. Nie ma co porównywać jej do mojej poprzedniej. Ta jest genialna, radzie sobie ze wszystkim, a uwierzcie mi szyłam na niej takie kosmiczne rzeczy, grube i twarde, i ani razu nie zapętelkowała, no chyba, że z mojego powodu, nie zacina się, nie zwalnia. Cały czas rzucam jej wyzwania, a ona każde wykonuje, bez zająknięcia.
  A teraz skończę już wychwalać maszynę i przejdę do rzeczy.

sobota, 15 lipca 2017

Jak uszyć czaprak?

Długo mówiłam, że kiedyś pojawi się taki post i nareszcie jest. To robota dla osób z ogromnymi zapasami cierpliwości i mających stalowe nerwy. Mnie zrobienie wszystkiego zajęło około 12, 13 godzin. Szyłam to w tygodniu po około dwie godziny dziennie, z przerwą, bo łączenie dwóch kawałków czapraka tym paskiem, i lamówka. Tragedia. Ale da się zrobić. Oto fotki z całej roboty i filmik instruktażowy.

sobota, 1 lipca 2017

Jak uszyć worek-marchewkę?

  Na instagramie już dawno pojawiły się zdjęcia, ale wtedy jeszcze nie miałam żadnego tutka jak to zrobić, więc dodaję go dzisiaj. Już możecie zrobić coś takiego w domu. Wakacje się zaczęły, a ja wciąż mam mało czasu, bo praca, ale kto zapłaci za mój aparat :D. Jakie Wy macie plany na wakacje?

sobota, 24 czerwca 2017

Jak uszyć bezpieczny pokrowiec na obiektyw?

   Ostatnio miałam dość nieprzyjemną sytuację z obiektywem. Robiłam zdjęcia na osiemnastce, ale nie zabrałam ze sobą torby, więc obiektyw bezpiecznie włożyłam owinięty w kurtkę do torby. Niestety zapomniałam o tym, więc kiedy próbowałam dostać się do telefonu wyjęłam torbę a obiektyw poleciał na ziemię. Z jednego kawałka obiektywu zrobiły się dwa. Byłam przerażona. W domu trochę pokombinowałam i udało mi się go złożyć do kupy. I działa. Teraz już nigdy tak nie zrobię. Jednak nie zawsze mam ze sobą torbę, postanowiłam więc się jakoś zabezpieczyć. Na takie okazję uszyłam pokrowiec na obiektyw z grubego i miękkiego piankowego materiału.

Czego potrzebujemy

Spory kawałek najlepiej takiego jak neopren. Kawałek sznurka i stoper.

Jak zrobić?

Zaczynamy od narysowania koła, aby było takiej wielkości jak obiektyw. U mnie są to dwie warstwy, tak będzie bezpieczniej :D

poniedziałek, 29 maja 2017

DIY : muszka do obroży

  Miało być i jest. Ostatnio pokazywałam wam jak mój pies wygląda w takiej muszce, teraz pora na wasze pieski. Możecie ją zrobić z pomocą maszyny, ale nie tylko, ręcznie również. Zastanawiałam się na kolorystyką, ale miała pasować, w sumie to miała być czarna, ale zostało mi jeszcze trochę tego materiału w kotwice, więc padło na niego.

Materiały

Rozmiar to sprawa indywidualna, trzeba go tak dobrać, żeby pasowała do obroży i do psiaka oczywiście. Potrzeba dwóch takich samych kawałków głównego materiału, coś na środek u mnie jest to kolor czarny i dwóch czarnych, cienkich gumek lub czegoś innego. Ja użyłam polaru, bo on raczej się nie strzępi i nie trzeba obszywać brzegów. Te dwa kawałki muszą być takie, że muszka będzie się trzymać na obroży.

niedziela, 7 maja 2017

Obroża z kotwicami usprawniona muszką

 Mamy małe opóźnienie a to ze względu na przygotowania do imprezy rodzinnej.  Maj się zaczął, a to oznacza, że do konkursu można już odliczać dni, a nie miesiące, bądźcie gotowi. Moje plany o obroży z kokardą, a raczej z muszką długo dojrzewały. Ostatecznie zdecydowałam się zrobić coś w tym kierunku i uszyłam ten dodatek.